Wydawca treści Wydawca treści

Parki Krajobrazowe

Sieradowicki Park Krajobrazowy całkowita powierzchnia „Parku” wynosi 12 106 ha, z czego w zasięgu N-ctwa Skarżysko 4005,47 ha, co stanowi 33 % jego areału.

Sieradowicki Park Krajobrazowy wchodzi w skład Zespołu Parków Krajobrazowych Gór Świętokrzyskich, który został utworzony w 1988 roku, nad którymi zarząd sprawuje Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych z siedzibą w Kielcach.

Park obejmuje swoim zasięgiem Płaskowyż Suchedniowski oraz Pasmo Sieradowickie Gór Świętokrzyskich. Podobnie jak cały Zespół Parków Krajobrazowych Gór Świętokrzyskich ma charakter leśny, w 85 %  pokrywają go lasy. Jest to ważny regionalny węzeł hydrograficzny i obszar źródliskowy dla prawobrzeżnych dopływów Kamiennej (Kamionki, Żarnówki, Lubianki i Świśliny).

     Oprócz bogatej fauny i flory na terenie parku występują liczne wychodnie skał z różnych okresów w dziejach Ziemi. Jako osobliwości przyrody nieożywionej podlegają one ochronie indywidualnej w postaci pomników przyrody nieożywionej.

     Oprócz wysokich walorów przyrodniczych tereny w zasięgu Zespołu Parków Krajobrazowych Gór Świętokrzyskich niosą wysokie walory historyczno-kulturowe, znajdują się tu liczne miejsca pamięci, związane głównie z walkami powstańczymi oraz okresem II wojny światowej, ponadto jest tu wiele zabytków kultury materialnej oraz stanowisk i śladów archeologicznych sięgających epoki neolitu.


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Stop nieetycznym zbieraczom poroża

Stop nieetycznym zbieraczom poroża

Poszukiwanie zrzutów staje się coraz bardziej popularne. Nie ma w tym nic nagannego, o ile zbieracze nie naruszają obowiązujących w lasach zasad, a przede wszystkim nie płoszą zwierząt. Od 23 lutego, Lasy Państwowe przeprowadzą akcję kontrolno-prewencyjną, która ma zapobiegać takim nieetycznym przypadkom.

Zrzutami nazywamy poroże zrzucane co roku przez zwierzęta jeleniowate – sarny, łosie i jelenie. Te ostatnie pozbywają się poroża właśnie na przełomie lutego i marca. To gratka dla poszukiwaczy. Wielu zbiera je do własnych kolekcji, niektórzy na sprzedaż. Cena zaczyna się od kilkudziesięciu złotych za kilogram, a za największe okazy płaci się dwu-, trzykrotnie więcej. Z poroży wytwarza się oryginalne przedmioty użytkowe i galanterię.

Niestety cześć osób w pogoni za znaleziskami zachowuje się nieodpowiedzialnie. Celowo tropiąc chmary jeleni, zmusza je do ciągłego przemieszczania się. Gruba pokrywa śnieżna, mróz i bardzo ograniczony dostęp do pożywienia to wystarczająco duże trudności dla zwierząt. Zmuszanie ich do ucieczki w takich warunkach, przepędzanie z bezpiecznych i zasobnych w karmę ostoi zakrawa na okrucieństwo.

Najprawdopodobniej chciwość zbieraczy była przyczyną ostatniej tragedii w okolicach Ińska w zachodniopomorskim. Wypłoszona chmara 30 jeleni weszła na zamarznięte jezioro. Lód nie wytrzymał i mimo ofiarnej akcji strażaków 15 zwierząt utonęło.

- To niedopuszczalne, by zwierzęta padały ofiarą zachłanności – mówi Andrzej Konieczny, dyrektor generalny Lasów Państwowych. – Ten przypadek skłonił nas do przyjrzenia się problemowi. W najbliższym czasie Straż Leśna przeprowadzi akcję, którą ma na celu przeciwdziałanie nieetycznym występkom.

Akcja o kryptonimie „Wieniec” (tak określa się poroże jelenia) będzie miała charakter ogólnopolski. Weźmie w niej udział ok. tysiąc strażników leśnych. Będą patrolować szczególnie te okolice, skąd pochodzą doniesienia o nieprawidłowym zachowaniu zbieraczy poroży. Chodzi o egzekwowanie zachowań zgodnych z przepisami. O wsparcie będzie proszona Państwowa Straż Łowiecka i Policja.

Celem nieetycznych zbieraczy są przede wszystkim jelenie. Ich krajowa populacja od kilku lat przekracza 200 tys. osobników i jest być może najliczniejsza w historii. Zwierzęta posiadają okazałe poroże – jedna tyka może ważyć nawet 5 kg. W trudnych, zimowych warunkach, zwierzęta gromadzą się w duże stada. Tropienie takich chmar na śniegu zwiększa szanse znalezienia zrzutów. Jednak ciągłe nękanie takich stad nie tylko osłabia i stwarza zagrożenie dla zwierząt. To również potencjalne zagrożenie dla kierowców. Nietrudno o wypadek, gdy na śliską drogę wypadają zwierzęta, spłoszone przez zbieraczy poroży.

Zbiór zrzutów jest legalny, o ile znaleziono je na terenie lasu gospodarczego, a nie w parku narodowym czy rezerwacie przyrody. Poszukiwacze nie powinni także naruszać zakazów wstępu obowiązujących w lasach. M.in. nie powinni zapuszczać się w uprawy i młodniki do 4 m wysokości.

Poroże to twardy, kostny twór, który noszą samce krajowych jeleniowatych. Ma rolę reprezentacyjną – pozwala demonstrować siłę i możliwości reprodukcyjne. Bywa orężem do walki z rywalami. Po okresie godów w zasadzie przestaje być potrzebne i jest zrzucane. Pozbywanie się poroża i jego odrastanie to coroczny proces.