Wydawca treści
Oferta edukacyjna
Oferta edukacyjna
Mając na uwadze iż Nadleśnictwo nasze jest jednym z sześciu współtworzących Leśny Kompleks Promocyjny "Puszcza Świętokrzyska" ważnym elementem działalności oprócz prowadzenia gospodarki leśnej jest również propagowaniem wiedzy o przyrodzie wśród społeczeństwa.
Współpracujemy ze szkołami i przedszkolami z terenu działania nadleśnictwa edukując dzieci i młodzież prowadząc lekcje szkołach i w lesie.
Zachęcamy do odwiedzenia leśnych ścieżek edukacyjnych i skorzystania z możliwości przeprowadzenia lekcji w terenie i spotkania z leśnikiem.
W celu zorganizowania pobytu grupy uczniów wraz z opiekunami prosimy o kontakt z panią Mileną Kępas pod nr tel. 506-499-873 z co najmniej 7-dniowym wyprzedzeniem przed planowanym terminem spotkania. W celu usprawnienia organizacji zajęć edukacyjnych prowadzonych przez Nadleśnictwo prosimy nadesłać poniższy wypełniony i podpisany formularz zgłoszeniowy.
Najnowsze aktualności
O śmieciach inaczej - wywiad z Agatą Szlęk-Sitkiewicz
O śmieciach inaczej - wywiad z Agatą Szlęk-Sitkiewicz
Problem śmieci w lasach jest wszystkim znany. W Skarżysku-Kamiennej, w części Leśnictwa Nad Kamienną Nadleśnictwa Skarżysko z tym problemem zmierzyła się mieszkanka miasta Pani Agata Szlęk-Sitkiewicz. O historii akcji uprzątania lasu opowiedziała w wywiadzie.
"Zawsze byłam miłośniczką przyrody i uwielbiałam spacery na łonie natury. Gdy w styczniu 2020 pandemia wkroczyła w naszą codzienność, las nieopodal mojego domu stał się moją ucieczką i sposobem na zapełnienie czasu na emeryturze. Codziennie kilkukilometrowe spacery z kijkami do pobliskiego lasu i poznawanie go, stały się moją pasją. Obserwowałam sarny, lisy i mnóstwo śladów. Zaczytywałam się w książkach , które przybliżały mi las i jego mieszkańców. Rewelacjami ze spacerów dzieliłam się wtedy z moją dziewięcioletnią wnuczką. W ferie zimowe zabierałam ją na spacery pokazując jej las „od podszewki”. Piękny jodłowy las Zuzia nazwała Narnią. Udało nam się w nim zobaczyć sarny. To wnuczka zwróciła moją uwagę na to, że w lesie jest pełno rozbitych szkieł. Babciu co będzie jak się sarny poranią? To zwykłe dziecinne pytanie dało mi impuls do działania. Te kilka szkieł wyniosłyśmy z lasu wspólnie. Postanowiłam, że idąc do lasu będę brała ze sobą zawsze worek na śmieci. W kolejnych dniach zabierałam następne worki, które szybko się zapełniały. Postanowiłam działać metodycznie. Zadzwoniłam do nadleśnictwa. Zgłosiłam swój akces w sprzątaniu lasu, a także wskazałam dwa dzikie wysypiska śmieci. Bardzo szybko po moim telefonie uprzątnięto teren. Pomyślałam , że fajnie by było utrzymać ten teren w czystości i tak rozpoczęła się historia worków „niezapominajek” w kolorze fioletowym. Porozwieszałam worki na głównych ścieżkach. Przez prawie rok sama rozwieszałam i sprzątałam worki wynosząc je z lasu. Umówiłam się z nadleśnictwem, że będą je odbierać po moim telefonie. Punkt odbioru ustaliliśmy koło restauracji Przylesie. Na wiosnę 2021 umówiliśmy się, że będę otrzymywać worki niebieskie od nadleśnictwa oraz duże białe worki z logo nadleśnictwa. Worki „niezapominajki” to worki rozwieszone w 15 punktach lasu. Wszystkich napotkanych ludzi prosiłam z uśmiechem, aby nie zapomnieli wrzucić śmieci do worków „niezapominajek”. Przychodziło mi to o tyle łatwo, że ponad trzydzieści lat byłam nauczycielką i edukowanie mam we krwi. Nigdy nie spotkałam się z ludzką agresją, a wręcz przeciwnie. Ludzie sami zauważali, że w lesie jakby czyściej, przyjemniej.
Na początku 2021 zaczęły dołączać do mnie koleżanki, które przekonałam do aktywności na świeżym powietrzu, a z czasem także do porządkowania lasu. Najpierw jedna, potem kolejne, a od września 2021 chodzi nas dwanaście. Choć nie wszystkie codziennie. Codziennie jest zbiórka o 9.00 na Gajowej, kto chce to idzie, jak chce to sprząta.
Na jesieni 2021 wpadłam na pomysł aby ogłosić na fb o sprzątaniu lasu i zaprosić chętnych do pomocy. Podałam datę, godzinę, miejsce. Zgłosiło się kilku chętnych. Były dwie takie akcje. Jednak sprzątanie musi mieć charakter długofalowy. Dlatego z koleżankami, z którymi chodzę codziennie do lasu ,,na kijki” monitorujemy ponad sto hektarów lasu. Gdy spotkamy jakiś obszar, który należy posprzątać po prostu robimy to. Potem zgłaszamy do nadleśnictwa namiary miejsca gdzie zostawiamy worki i prosimy o następne.
Konsekwentne działania sprawiły, że ludzie coraz mniej zaśmiecają las. Choć na jesieni w trakcie sezonu zbierania grzybów ręce opadają, tyle jest w lesie butelek i puszek po napojach. Cały czas sprawdzamy nasze 15 punktów z workami „niezapominajkami”.
Czy coś z tego mamy?- tak, satysfakcję, że tych śmieci jest coraz mniej i że las pięknieje. Determinacja i konsekwencja to w tych działaniach najważniejsze.
„Nasz las” został podzielony na części i otrzymał nazwy. Powybierałyśmy sobie ulubione tereny i nazwałyśmy je tak, aby stały się nam bliższe i stanowiły punkty orientacyjne np. Narnia Zuzi, Góra Agatka, Zielone dywany Donatki, Sarnowo Joli, Wielbłądy Eli, Górka Cardio Tereni, źródło Eli Marysi. Stworzyłyśmy na nasz użytek mapę terenu.
Jesteśmy entuzjastkami przyrody, może uda nam się przekazać innym. "